Niecodzienna sytuacja w jednej z miejscowości gminy Ciepłowody wymagała natychmiastowej reakcji służb – podczas domowej kłótni padł strzał z kuszy. Zdarzenie, do którego doszło w listopadowy wieczór, pokazuje, jak poważne zagrożenia mogą pojawić się w rodzinnych konfliktach, zwłaszcza gdy dochodzi do nich przy udziale alkoholu i nielegalnej broni.

Groźny incydent podczas rodzinnej awantury

Policję zaalarmowała zaniepokojona kobieta, która zgłosiła awanturę domową z udziałem osoby będącej pod silnym wpływem alkoholu. Kiedy funkcjonariusze dotarli na miejsce, okazało się, że 36-letni mężczyzna wystrzelił z kuszy automatycznej, celując w osoby przebywające w domu. Strzał nie trafił w żadną osobę, jednak sytuacja była skrajnie niebezpieczna – taki pocisk mógł doprowadzić do ciężkich obrażeń lub śmierci.

Szybkie działania służb i zabezpieczenie miejsca

Na miejsce skierowano policyjny patrol, który przejął kontrolę nad sytuacją i natychmiast zatrzymał agresora. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał ponad jeden promil alkoholu we krwi. Dodatkowo okazało się, że sprawca nie posiadał wymaganego zezwolenia na broń – kusza została od niego zabezpieczona jako dowód w sprawie. Policjanci zadbali o bezpieczeństwo pozostałych domowników, uniemożliwiając dalszą eskalację konfliktu.

Postępowanie karne i zapewnienie ochrony pokrzywdzonym

Po wytrzeźwieniu, zatrzymany usłyszał zarzuty nielegalnego posiadania kuszy oraz narażenia życia dwóch osób pozostających w domu. Sąd wydał decyzję o zakazie kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonych, co ma kluczowe znaczenie dla ich bezpieczeństwa. Dodatkowe środki zapobiegawcze mają uniemożliwić sprawcy powrót na miejsce zdarzenia i ponowne stworzenie zagrożenia.

Dlaczego sprawy domowe bywają najtrudniejsze?

Funkcjonariusze podkreślają, że interwencje rodzinne są często najbardziej wymagające, gdyż trudno przewidzieć zachowania osób pod wpływem emocji, alkoholu czy środków odurzających. Stosowanie broni – również takiej, która wymaga specjalnych zezwoleń – w zamkniętych pomieszczeniach stwarza ogromne ryzyko dla wszystkich obecnych. W tym przypadku szybka i profesjonalna reakcja służb pozwoliła uniknąć tragedii.

Co możesz zrobić w podobnej sytuacji?

Jeżeli jesteś świadkiem przemocy lub słyszysz niepokojące odgłosy zza ściany, nie wahaj się zadzwonić pod numer 112. Kluczowe jest, by nie ryzykować własnym bezpieczeństwem i poczekać na przyjazd służb w bezpiecznym miejscu. Jak wskazują służby, każde zgłoszenie traktowane jest poważnie, bo szybka interwencja może zapobiec nieszczęściu.

Współpraca mieszkańców z policją – bezpieczeństwo nas wszystkich

To wydarzenie pokazało, jak istotna jest czujność i odwaga w zgłaszaniu niepokojących sytuacji. Dzięki reakcji jednej z osób udało się ochronić życie i zdrowie domowników. Wspólne działania policji, prokuratury i sądu pokazują, że prawo stoi po stronie ofiar i nie pozostawia ich bez wsparcia. Każdy mieszkaniec ma wpływ na to, czy podobne incydenty zostaną zatrzymane w porę.

Źródło: Policja Dolnośląska