Popołudniowy incydent drogowy, do którego doszło na ul. Nowowiejskiej we Wrocławiu, spowodował chwilowe zamieszanie w funkcjonowaniu miejskiej komunikacji. Choć w kolizji nie uczestniczyły tramwaje ani autobusy MPK, podróżni musieli liczyć się z nagłą zmianą tras.
Jak wypadek wpłynął na komunikację miejską?
Do zdarzenia doszło w pobliżu skrzyżowania z ul. Jaracza. W efekcie konieczne okazało się przeorganizowanie ruchu tramwajowego w tej części miasta. Największe zmiany odczuli pasażerowie linii nr 1 i 76, które na czas usuwania skutków kolizji zostały skierowane na alternatywną trasę. Zorganizowany objazd prowadził przez ulice Jedności Narodowej, plac Bema oraz Sienkiewicza, co pozwoliło na utrzymanie podstawowej przepustowości i ograniczyło utrudnienia dla mieszkańców.
Szybka reakcja służb i bieżąca sytuacja na Nowowiejskiej
Na miejscu pojawiły się służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo oraz przedstawiciele przewoźnika miejskiego, którzy czuwali nad sprawną organizacją ruchu. Najważniejszą informacją dla podróżujących pozostaje fakt, że nikomu z uczestników kolizji nie stała się krzywda, a uszkodzenia infrastruktury okazały się niegroźne. Jak poinformował rzecznik MPK Wrocław, Daniel Misiek, przewiduje się, że w ciągu najbliższych trzydziestu minut powinno nastąpić pełne przywrócenie standardowej organizacji ruchu tramwajowego. Obecnie pracownicy MPK kończą niezbędne działania techniczne, by mieszkańcy jak najszybciej mogli wrócić do codziennych rozkładów jazdy.
Co czeka pasażerów w najbliższym czasie?
Zarząd Transportu Miejskiego zapewnia, że wszystkie działania naprawcze przebiegają zgodnie z harmonogramem. Utrudnienia w rejonie ul. Nowowiejskiej mają charakter przejściowy, a operatorzy na bieżąco monitorują sytuację, przekazując aktualizacje w komunikatach dla pasażerów. Osoby planujące podróż w najbliższych minutach proszone są o śledzenie informacji na przystankach oraz w aplikacjach mobilnych, by w razie potrzeby wybrać najwygodniejszą trasę objazdową. Pełen powrót tramwajów na stałe trasy spodziewany jest jeszcze przed godziną 17.
Źródło: wroclaw.pl
