Linie lotnicze SAS znacząco rozbudowują swoją obecność na wrocławskim lotnisku, podwajając niemal liczbę połączeń z duńską stolicą. Od końca marca przyszłego roku pasażerowie będą mogli skorzystać z dwóch codziennych lotów do Kopenhagi, co oznacza łącznie 13 połączeń tygodniowo. To wyraźny sygnał, że powrót skandynawskiego przewoźnika do Wrocławia okazał się strzałem w dziesiątkę.

Sukces skandynawskich linii we Wrocławiu

Gdy SAS wznowiły operacje z wrocławskiego portu lotniczego w marcu bieżącego roku, oferowały sześć tygodniowych rejsów do Kopenhagi. Teraz, zaledwie kilka miesięcy później, przewoźnik więcej niż podwaja częstotliwość lotów, co najlepiej świadczy o zapotrzebowaniu na ten kierunek. Decyzja o tak dynamicznym rozwoju połączenia pokazuje, że zarówno pasażerowie biznesowi, jak i turyści docenili możliwość wygodnych podróży do stolicy Danii.

Kopenhaga to nie tylko atrakcyjny cel turystyczny, ale przede wszystkim jeden z najważniejszych hubów lotniczych w północnej Europie. Dzięki temu wrocławianie zyskują dostęp do szerokiej siatki połączeń międzykontynentalnych, mogąc dotrzeć do miejsc, które wcześniej wymagały skomplikowanych przesiadek.

Nowy rozkład lotów od wiosny 2026

Począwszy od 29 marca 2026 roku, pasażerowie będą mogli wybierać między dwoma codziennymi odlotami do Kopenhagi. Pierwszy samolot będzie startował o 10:35, drugi zaś o 19:35. Jedynym wyjątkiem będą soboty, kiedy zaplanowano tylko poranną rotację. Taki rozkład daje podróżnym znacznie większą swobodę w planowaniu wyjazdów, niezależnie od tego, czy jadą w interesach, czy na urlop.

Rozbudowa połączenia z Kopenhagą wpisuje się w szerszą strategię rozwoju wrocławskiego lotniska, które systematycznie pozyskuje nowych przewoźników i nowe kierunki. Dla regionu dolnośląskiego oznacza to nie tylko większy komfort podróżowania, ale także potencjał dla rozwoju gospodarczego i turystycznego, który może przyciągnąć więcej inwestorów i gości z zagranicy.