Niedawno mieszkańcy Wrocławia doświadczyli prawdziwej inwazji biedronek azjatyckich. Zwierzęta te zasypały mieszkania, okna i balkony, co stało się tematem wielu dyskusji na platformach mediów społecznościowych. Lokalni mieszkańcy informowali o olbrzymich rojach biedronek, które zmusiły ich do zamknięcia okien.
Warto jednak pamiętać, że biedronka azjatycka nie jest rodzimym gatunkiem dla Polski. Jest to intruz, który pierwszy raz pojawił się na polskiej ziemi w 2006 roku. Ze względu na swoje barwne ubarwienie gatunek ten nazywany jest arlekinem, harlekinem czy biedronką ninja.
Zastanawiające może być pytanie, dlaczego obecnie zauważamy tak duży wzrost populacji tych biedronek? Odpowiedź jest dość prostolinijna. Biedronki azjatyckie poszukują schronienia na zimę. Swoje zimowiska znajdują pod korą drzew, w glebie, dziuplach a także skrzynkach dla ptaków. Niektóre z nich decydują się również na zimowanie w domach ludzi.