Wrocławscy policjanci mieli do czynienia z niezwykłą sytuacją

Czy praca policji może w jakikolwiek sposób zaskoczyć? Można przypuszczać, że jest to temat, w przypadku którego ludzie mają różne opinie. Niemniej jedno jest pewne – wiele może się wydarzyć i przekonali się o tym wrocławscy policjanci. Powód zamieszania to alkohol, którego jednak zabrakło.

Co możemy powiedzieć o tym przypadku?

Pewien 35-letni mężczyzna zawrócił przed policjantami, którzy prowadzili kontrolę. Nie trzeba chyba dodawać, że w ten sposób zwrócił na siebie uwagę i mieliśmy pościg. Pościg, który z perspektywy policjantów można uznać za udany (choć na pewno łatwo nie było).

Od samego początku było widać, że sytuacja nie jest typowa – mężczyzna wyznał, że uciekał, ponieważ w godzinach porannych spożywał alkohol. Badanie alkomatem wykazało alkohol, ale mogliśmy mówić o naprawdę śladowych ilościachnie doszło nawet do wykroczenia! Z drugiej strony wydało się, że kierowca nie ma prawa jazdy.

Oczywiście na tym nie koniec sprawy – za unikanie kontroli i kierowanie bez uprawnień grozi nawet 5 lat więzienia.