W minioną niedzielę w zabytkowej katedrze greckokatolickiej przy ul. Traugutta we Wrocławiu rozegrały się wydarzenia, które zapisały się w historii lokalnej społeczności: uroczysta chirotonia biskupia ks. Mariusza Dmyterki. Wśród obecnych znaleźli się zarówno wierni z regionu, jak i przedstawiciele duchowieństwa z całego kraju. To wydarzenie miało wyjątkowy wymiar nie tylko dla greckokatolików, ale i dla wszystkich mieszkańców Dolnego Śląska, podkreślając znaczenie Wrocławia jako miejsca spotkania różnych tradycji religijnych.
Kim jest nowy biskup i dlaczego ta uroczystość była wyjątkowa?
Ks. Mariusz Dmyterko został mianowany pierwszym biskupem pomocniczym eparchii wrocławsko-koszalińskiej, świeżo utworzonej jednostki administracyjnej Kościoła greckokatolickiego w Polsce. Jego nominacja to krok milowy nie tylko w osobistej drodze duchowej, ale też dla całej wspólnoty lokalnej – to właśnie on wesprze rozwój eparchii, która obejmuje liczne parafie na Dolnym Śląsku i Pomorzu Zachodnim. Dla wielu wiernych obecność nowego hierarchy oznacza większe wsparcie duszpasterskie i szansę na budowanie silniejszych więzi wspólnotowych.
Przebieg uroczystości: tradycja i duchowe znaczenie
Uroczystość konsekracji rozpoczęła się od ciepłego powitania zgromadzonych, którego dokonał bp Włodzimierz R. Juszczak – ordynariusz eparchii. Kandydat na biskupa publicznie potwierdził swoje wyznanie wiary oraz gotowość do podjęcia nowych obowiązków. Ważnym elementem była rozmowa z Arcybiskupem Większym Światosławem Szewczukiem, który zadał przyszłemu biskupowi pytania dotyczące jego przekonań i motywacji. Całość dopełniło uroczyste błogosławieństwo oraz symboliczne użycie trójświecznika i dwuświecznika – znaków o głębokim znaczeniu teologicznym w liturgii wschodniej.
Kto uczestniczył w konsekracji?
W wydarzeniu wzięli udział hierarchowie Kościoła greckokatolickiego – na czele z arcybiskupem Szewczukiem, głową Kościoła na świecie, oraz arcybiskupem Eugeniuszem Popowiczem z Przemyśla. Ważną rolę odegrał również bp Włodzimierz R. Juszczak, rezydujący we Wrocławiu. Wśród gości pojawiły się również znane postaci lokalnego Kościoła rzymskokatolickiego: abp Józef Kupny i bp Adam Bałabuch. Tak szeroka reprezentacja podkreślała ekumeniczny wymiar wydarzenia i wagę współpracy między wyznaniami w naszym regionie.
Chirotonia: serce liturgii i jej symbolika
Najważniejszym momentem była Boska Liturgia, podczas której diakon poprowadził modlitwy za jedność i pokój. Kluczowy obrzęd polegał na wprowadzeniu kandydata przez królewskie wrota prezbiterium, co symbolizuje otwarcie na nowe powołanie. Ks. Dmyterko złożył pokłon przed ołtarzem, a następnie wraz z chórem i zgromadzonymi odśpiewał tropariony – tradycyjne pieśni wschodnie. Szczególne znaczenie miało ucałowanie czterech rogów ołtarza oraz nałożenie na głowę otwartej Księgi Ewangelii – gest odwołujący się do przekazania odpowiedzialności za głoszenie wiary.
Kulminacja i przesłanie dla wiernych
Po trzykrotnym błogosławieństwie przez patriarchę, nowy biskup otrzymał szaty liturgiczne, a chór i wierni odśpiewali pieśń „Aksios”, wyrażając uznanie dla jego godności. Na zakończenie arcybiskup Szewczuk wygłosił homilię, w której odwołał się do symboliki Krzyża – szczególnie ważnej w świetle zbliżających się uroczystości Podwyższenia Krzyża Świętego – i podkreślił znaczenie służby biskupa wobec wspólnoty.
Co ta nominacja znaczy dla regionu?
Powierzenie biskupowi Dmyterce roli pierwszego biskupa pomocniczego w eparchii wrocławsko-koszalińskiej to nie tylko historyczny moment dla Kościoła greckokatolickiego, ale także impuls dla mieszkańców regionu do jeszcze większego zaangażowania w życie duchowe i społeczne. Nowy biskup będzie wspierał parafie rozproszone na rozległym terenie, odpowiadał na potrzeby wiernych i budował mosty międzykulturowe – także wśród osób o ukraińskich korzeniach, których w naszym mieście i województwie jest coraz więcej.
Nowy rozdział dla wspólnoty greckokatolickiej na Dolnym Śląsku
Wyświęcenie ks. Mariusza Dmyterki na biskupa to wydarzenie o wielowymiarowym znaczeniu: duchowym, społecznym i historycznym. Katedra we Wrocławiu stała się miejscem, gdzie tradycja spotkała się z teraźniejszością, a lokalna społeczność mogła poczuć się częścią większej historii. W praktyce oznacza to, że greckokatolicy w regionie zyskują silniejsze wsparcie, a całe miasto – kolejny powód do dumy z własnej różnorodności.