W Strzelinie, w jednym z lokalnych dyskontów, doszło do incydentu, który przypomina, jak łatwo można wpaść w kłopoty, działając pod wpływem chwili. Mężczyzna, który robił zakupy, zauważył po pewnym czasie, że jego portfel zniknął. Zawierał on nie tylko około tysiąca złotych, ale także dokumenty takie jak dowód osobisty i rejestracyjny motoroweru. Po odkryciu braku, natychmiast zgłosił sprawę na policję.
Analiza nagrań monitoringu
Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, skupili się na analizie nagrań z monitoringu sklepu, co często bywa kluczowym narzędziem w rozwikłaniu takich spraw. Udało im się zrekonstruować przebieg zdarzeń, co pozwoliło na identyfikację podejrzanej. Nagrania pokazały kobietę, która, stojąc w kolejce, zauważyła pozostawiony portfel. Po krótkiej chwili wahania, zdecydowała się go zabrać, chowając go do torebki. Następnie wróciła do kolejki, jakby nic się nie stało.
Determinacja funkcjonariuszy
Śledczy nie poprzestali na tym etapie. Dzięki współpracy z kierownikiem centrum handlowego i dalszej analizie monitoringu, udało się zidentyfikować pojazd, którym podejrzana przyjechała. Znaleziono numer rejestracyjny, co pozwoliło na ustalenie danych osobowych właścicielki samochodu. Zaledwie dwie godziny później, policjanci odnaleźli ją w jednym z mieszkań w powiecie strzelińskim. Podczas przesłuchania kobieta przyznała się do zabrania portfela, który przechowywała w swojej garderobie. Tłumaczyła, że zamierzała go zwrócić następnego dnia.
Konsekwencje prawne
Portfel został odzyskany w nienaruszonym stanie i zwrócony właścicielowi. Mimo tego, kobieta została zatrzymana i przewieziona do Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie, gdzie przeprowadzono dalsze czynności. Całe zdarzenie stanowi przestrogę, że przywłaszczenie cudzej własności, nawet jeśli wydaje się być tylko tymczasowe, jest poważnym naruszeniem prawa. Zgodnie z art. 278 Kodeksu karnego, kradzież jest zagrożona karą pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat. Ta sytuacja pokazuje, jak łatwo można z zakupów wyjść z etykietą podejrzanego, jedynie przez jedną nieprzemyślaną decyzję przy kasie.
st. asp. Joanna Demska
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Strzelinie
