Początek Głównego Szlaku Sudeckiego po remoncie: koniec błotnych przygód dla turystów!

Ostatnie miesiące były niezwykle trudne dla miłośników pieszych wędrówek w Sudetach. Główny Szlak Sudecki, który stanowi kluczowy punkt na mapie turystycznej regionu, przez pewien czas był niemal nie do przejścia. Na szczęście, sytuacja uległa zmianie dzięki intensywnym pracom naprawczym.

Dlaczego szlak wymagał interwencji?

Na początku lipca ciężki sprzęt używany do wycinki drzew poważnie zniszczył fragment Głównego Szlaku Sudeckiego. Grząskie błoto i głębokie koleiny stały się codziennością dla turystów, którzy próbowali przemierzać ten odcinek. W niektórych miejscach przejście było niemal niemożliwe bez zanurzenia się po kolana w błocie.

Reakcje i skargi turystów

Dla wielu odwiedzających to była ogromna niedogodność. Jeden z turystów z Poznania wspomina, jak trudno było dotrzeć do szlaku: „Musieliśmy przeczołgać się pod elektrycznym pastuchem i przekraczać nieprzyjazne tereny, aby w końcu znaleźć się na szlaku.” Tego typu doświadczenia były powszechne, co wzbudziło liczne skargi.

Rozwiązania i podjęte działania

Lasy Państwowe podjęły zdecydowane kroki, aby przywrócić szlak do użytku. Na odcinku kilkuset metrów, który był najbardziej zniszczony, przeprowadzono prace remontowe. Dzięki temu wszelkie dziury zostały zasypane, a błoto dokładnie przegarnięte, co znacząco poprawiło jakość trasy.

Obecny stan szlaku

Po zakończeniu prac naprawczych, początkowy odcinek Głównego Szlaku Sudeckiego jest teraz solidnie utwardzony. Spacerowicze mogą bez obaw o swoje obuwie cieszyć się urokami trasy, która rozciąga się na długość aż 440 km. To znaczący krok naprzód dla wszystkich entuzjastów górskich wędrówek.

Dzięki tym działaniom, ponownie możemy cieszyć się pięknem Sudetów bez obaw o trudne warunki terenowe. Szlak odzyskał swoje dawne walory, a turyści mogą znowu w pełni korzystać z jego uroków.