Początek tygodnia na drogach Dolnego Śląska obfituje w trudne warunki atmosferyczne. Silne opady deszczu nie tylko pogarszają widoczność, ale także stwarzają niebezpieczne warunki na jezdni, co stanowi powód do zmartwień dla kierowców i pieszych – alarmuje regionalna policja. Tylko w poniedziałek w obrębie naszego województwa wystąpiło 7 wypadków drogowych, w wyniku których życie straciły 2 osoby.
Ważne jest przypomnienie o odpowiednim przygotowaniu naszego pojazdu do podróży. Nie jest konieczne zawsze odwiedzać stację kontroli pojazdu, lecz warto dokładnie sprawdzić m.in. efektywność oświetlenia pojazdu, kondycję płynów eksploatacyjnych, a przede wszystkim stan opon. Opony kilkuletnie z zużytym bieżnikiem mogą znacząco wydłużyć drogę hamowania. Istotne jest monitorowanie ich stanu, gdyż to one „łączą” samochód z nawierzchnią drogi. Jeśli opony są twarde, zniszczone i wyglądają jak wyścigowe „slicki”, nawet najnowocześniejsze, ceramiczne tarcze hamulcowe nie będą w stanie zatrzymać pojazdu. Warto więc regularnie wymieniać opony i inwestować raczej w nowe, niż używane, które mogły stracić swoje pierwotne właściwości, zaprojektowane przez producenta.
Większość nowych aut posiada funkcję automatycznego włączania świateł mijania, kiedy nastaje zmrok. Jednakże podczas jazdy w ciągu dnia, kiedy pada deszcz, czujnik zmierzchu często nie reaguje. W takim przypadku zazwyczaj aktywne są jedynie przednie światła do jazdy dziennej. Znacznie to obniża widoczność takiego samochodu dla innych uczestników ruchu drogowego, zwłaszcza tych, którzy poruszają się za nim. Dlatego też, gdy pada deszcz lub jest mgła, albo po prostu widoczność jest ograniczona, powinniśmy zwrócić uwagę na przełącznik świateł. Dla naszego bezpieczeństwa powinniśmy przełączyć go z trybu automatycznego na tryb świateł mijania.